# wstecz #
Normalnie szlak wiedzie przez rejon strzelań artyleryjskich poligonu i lepiej nie wkraczać na ten teren. Zgody z dowództwa w Olesznie raczej nie uzyskamy, gdyż płynięcie tędy może się zakończyć tragicznie.
Niestety z naszego doświadczenia wynika, że wiele spływów decyduje się na spływ tą trasą i robi to wyłącznie na własną odpowiedzialność i ryzyko. My takiego działania nie pochwalamy !
Skoro jednak opisujemy Drawę to i ten odcinek wymaga naszej uwagi.
Stara Drawa to trasa nieco uciążliwa ze względu na dużą ilość powalonych drzew, jednak pierwotny charakter przyrody, całkowity brak ludzkiej obecności rekompensują trudy poniesione na pokonanie szlaku. Przeznaczyć na to trzeba praktycznie cały dzień.
Rzeka zasilana jest głównie przez trzy niewielkie dopływy (Leniwką, Pełknicę i Głęboką), źródliska i tylko w niewielkim stopniu przez zasadniczy nurt Drawy, skierowany przez zastawkę na krańcu jeziora Zły Łęg do sztucznie przekopanego koryta Prostyni. Słaby prąd sprzyja powstawaniu namułów i gwałtownemu rozwojowi roślinności wodnej co może skutecznie w letniej porze utrudniać spływ.
Należy się także liczyć z napotkaniem w nurcie rzeki niewypałów, oraz innych przedmiotów wojskowego pochodzenia.
Poniżej mostu w połowie trasy znajduje się skupisko bomb lotniczych. Zostały one zrzucone w trybie awaryjnym przez trafioną amerykańską superfortece B17, która udawała się 29 maja 1944 r. w grupie 18 innych maszyn tego typu z bombowym rajdem na zakłady lotnicze „Albatros" w Pile.
Na końcu szlaku w widłach Starej Drawy i Głębokiej warto obejrzeć grodzisko stożkowe - pozostałość nowomarchijskiej strażnicy. Połączenie z kanałem Prostyni około 600 m powyżej mostu kolejowego.