Warunki ekologiczne jakie stwarza Drawa - szybki prąd, na długich odcinkach kamienisto-żwirowate dno, czyste i bogato natlenione wody - upodabniają ją do rzek górskich i podgórskich. W konsekwencji "górski" charakter ma również zespół ryb żyjących w Drawie.
Odcinki rzeki o najszybszym nurcie i kamienisto-żwirowatym dnie (np. od Drawnika do ujścia Korytnicy) reprezentują tzw. "krainę lipienia", typową dla potoków podgórskich. Tu jeszcze niedawno rozmnażał się łosoś. Gromadzą się tu gatunki ryb wymagające zimnej i bogatej w tlen wody: lipień, troć wędrowna, pstrąg potokowy, głowacz białopłetwy, a także gatunki mniej wymagające, ale typowe dla środowiska rzecznego: kleń, jelec i brzana.
Odcinki spokojniejsze, o dnie najczęściej piaszczystym, zarośniętym roślinnością podwodną, (np. od ujścia Korytnicy do końca szlaku, z wyjątkiem kamienistych odcinków bystrzy), to tzw. "kraina brzany". Wśród gatunków tu występujących pojawiają się ryby rzeczno-jeziorowe, choć nadal dominują gatunki typowe dla rzeki. Żyje tu troć i pstrąg; rejestrowano też niegdyś tarliska łososia. Przewodnim gatunkiem ryby jest dorastająca do 70 cm długości brzana, a oprócz niej występują: płoć, certa, jelec, jaź i okoń.
Tylko bardzo krótki odcinek opisywanego fragmentu Drawy, zaraz poniżej jez. Dubie reprezentuje "krainę leszcza", w której występuje zestaw ryb podobny jak w jeziorach.
Najciekawsze są te gatunki, które do życia wymagają szybko płynących, czystych i dobrze natlenionych wód. Nie wszystkim udało się przetrwać do dzisiaj, mimo to stan zachowania zespołu ryb w Drawie wciąż jest niezwykły. Łącznie w rzece tej stwierdzono aż 27 gatunków ryb! Są wśród nich: minóg rzeczny, łosoś, troć wędrowna, pstrąg potokowy, lipień, szczupak, płoć, jelec, kleń, jaź, strzebla potokowa, lin, kiełb, brzana, ukleja, piekielnica, krąp, leszcz, certa, różanka, sum, węgorz, miętus, ciernik, okoń, jazgarz i głowacz białopłetwy.
Jesiotr - największa ryba polskich rzek (do 4 m długości i 300 kg masy ciała!), dziś już niemal całkowicie wymarła, występował także w Drawie. Jeszcze na pocz. XX w. tarliska jesiotra w Drawie i Gwdzie zaliczano do ważniejszych. Następne lata były jednak w całej północnej Europie okresem załamania się liczebności tego gatunku. Ostatniego drawskiego jesiotra złowił w 1939 r. rybak Kazimierz Spichalski.
Jesiotr jest rybą dwuśrodowiskową, tzn. odbywa rozród w rzekach, a młode ryby po 1-2 latach spływają do morza, gdzie żyją do osiągnięcia dojrzałości płciowej (samce w wieku 7-9 lat, samice 8- -14 lat), kiedy to powracają na tarło do macierzystej rzeki. Ryby o takich zwyczajach są szczególnie narażone na wytępienie przez człowieka; oprócz wyławiania dla smacznego mięsa i ikry (kawioru), czynnikiem zmniejszającym populację jesiotra stało się zanieczyszczenie rzek - nie tyle tych, w których odbywa się tarło, co leżących na szlaku jego wędrówki rozrodczej.
Łosoś - druga z wielkich ryb polskich rzek (do 1,5 m długości i 25 kg masy), rozmnażał się w dolnej Drawie i w Płocicznej jeszcze kilka lat temu. Dziś jego występowanie na Drawie jest kwestią sporną. Interesujące jest rozrodcze zachowanie się łososi (tarło odbywa się zimą); samica przy pomocy ruchów ogona kopie w żwirowato - piaszczystym dnie zagłębienie długości od 1,5 do 3 m (zależnie od wielkości ryby,) i składa do niego ikrę, którą samiec polewa mleczem. Złożone jaja ryba przykrywa żwirem formując kopiec ok. 30 cm wysokości. Dołki i kopce, widoczne na dnie rzeki, umożliwiają ichtiologom śledzenie intensywności tarła i wnioskowanie o obecności łososia w rzece. Młode łososie pozostają w miejscu swego wylęgu przez 1-5 lat, po czym spływają do morza.
Drawskie łososie wędrowały po całym Bałtyku, preferując szczególnie rejon Gotlandii. Po 2-3 letnim pobycie w morzu dojrzałe płciowo ryby wracają na tarło do macierzystych rzek.
Jeszcze w latach siedemdziesiątych Drawa (poniżej elektrowni Kamienna, która mimo istniejącej przepławki była dla ryb przeszkodą) i jej dopływ Płociczna były najważniejszymi "rzekami łososiowymi" Polski. Ichtiolog Z. Chełkowski ze Szczecina prowadził intensywne badania i obserwacje populacji tego gatunku.
Próbowano też wspomóc rozmnażanie się łososia przez odławianie ryb przed tarłem i sztuczny wylęg ikry. Akcja ta nie przyniosła jednak spodziewanych rezultatów. Krach populacji nastąpił na naszych oczach; zamulenie dna rzeki przy czyszczeniu zbiornika retencyjnego zniszczyło tarliska poniżej Kamiennej, a wzrastający stopień zanieczyszczenia wód na szlaku wędrówki od Bałtyku do Drawy sprawił, że łososie nie mogły dotrzeć do Płocicznej (łosoś jest bardzo czuły nie tylko na zanieczyszczenia chemiczne, ale także na zmiany temperatury w wyniku zrzutu podgrzanych wód, czyli tak zwane zanieczyszczenia termiczne). Od 1988 r. badacze nie mogą znaleźć już tarlisk łososia. Wiosną 1995 r. wpuszczono do Drawy narybek tego gatunku, pochodzący z populacji łotewskich. Być może za kilka lat łososie powrócą więc do Drawy, jednak rodzima populacja przepadła już bezpowrotnie.
Troć wędrowna, bliska krewna łososia, ale znacznie mniejsza od niego (do metra długości i 20 kg), wciąż rozmnaża się w Drawie. Zachowania rozrodcze troci są identyczne, jak wyżej opisane zachowania łososia, choć kopane dołki mają oczywiście mniejsze rozmiary. Podobny jest też przebieg wędrówki do morza, okres życia w wodzie słonej i wędrówka na miejsce tarła. Troć narażona jest więc na te same zagrożenia co łosoś, ale wykazuje nieco większą odporność. W Polsce nie jest już jednak wcale częsta; tarliska znajdują się tylko w niektórych rzekach Pojezierza Pomorskiego i w Drwęcy.
Pstrąg potokowy, to osiadła (żyjąca przez całe życie w rzece) forma troci. Różnice w wielkości (pstrągi nie przekraczają najczęściej 0,6 m długości i 5 kg masy) i drobne różnice w ubarwieniu są konsekwencją innego środowiska życia. Dowodem na brak innych, niż zachowania wędrówkowe, różnic między pstrągiem a trocią są wyniki eksperymentów nad aklimatyzacją tych ryb na innych kontynentach. W ich wyniku introdukowana populacja pstrąga rozdzieliła się na spływające do morza trocie i osiadłe pstrągi. Pstrągi potokowe występują w Polsce jeszcze dość licznie w rzekach górskich i podgórskich oraz w rzekach Pojezierza Pomorskiego. Drawa jest jedną z bardziej znanych "rzek pstrągowych" niżu.
Lipień, dorastający zazwyczaj do 30 cm długości i 2 kg masy wymaga, podobnie jak ryby łososiowate, wód czystych, chłodnych i dobrze natlenionych. Całe swe życie spędza w rzece, odbywa tarło na żwirowatym dnie, ale nie kopie zagłębień. Obficie występuje w Drawie, budząc zainteresowanie wędkarzy (obok Gwdy, Łupawy i Dunajca najlepsze łowisko lipieniowe w Polsce). W ostatnich latach liczebność lipienia w Drawie i jej dopływach nawet nieco wzrosła, najprawdopodobniej na skutek ograniczenia konkurencji ze strony łososia i troci.
Głowacz białopłetwy, drobna rybka najczęściej nie przekraczająca 12 cm długości, nie jest atrakcyjny dla wędkarzy ani dla rybaków, a przez tych ostatnich bywa nawet uważany za szkodnika wyżerającego ikrę ryb łososiowatych i konkurującego o pokarm z pstrągami. Ryba ta jest także typowa dla wód górskich i podgórskich, a w Polsce występuje w stosunkowo niewielu miejscach. Bardzo ciekawy jest sposób rozmnażania się głowaczy; należą one do nielicznych ryb budujących trwałe gniazda i strzegących ich do momentu wylęgu narybku. Gniazda mają postać małych "jaskiń" zbudowanych z kamieni, a ikrę samica składa w pozycji obróconej brzuchem do góry, przyklejając ją do stropu.
Głowacze są jeszcze stosunkowo liczne w Drawie, rejony ich tarlisk - ze względu na opisany sposób rozmnażania się - ograniczone są do odcinków o dnie kamienistym.